TELEGRAM: potrafie wlozyc reke do ognia/i przy tym sie nie oparzyc.
Za duzo dzis mysle. Za dlugo. I bardzo sie boje tak naprawde. Pewnie
patrzac na mnie wcale tego nie widac. Pod oslona usmiechu skrywam
wielkie przerazenie. Gdy sie za bardzo chce, placi sie zazwyczaj
najwiecej.
Ten wyjazd wiele mi dal.