Od kilku lat nosze krotkie, zwichrzone wlosy koloru gorzkiej czekolady.
Jakie bylo wiec moje zdziwienie, kiedy dawno nie widziany osobnik plci
meskiej zawyl entuzjastycznie widzac mnie i kiedy juz doszedl do siebie
po wielkim wstrzasie wykrzyknal 'Ty masz takie dluugie wlosy. Slicznie Ci.'
Gdy wrocilam do domu i stanelam przed lustrem - wciaz widzialam krotkie
wlosy. Ale pamietam, ze kiedy mialam nascie lat i (jak na mnie) dlugie
wlosy tez mi sie wydawalo, ze sa wciaz krotkie.
*
Radosc, w ktorej zylam na pewno mnie wzmocnila. Ze mozna. Ze jest mozliwe by.
Chcialam byc roztropna. Nie starac sie zaskakiwac, ani spodobac, mowic tylko rozsadnie o tym, czego jestem absolutnie pewna. Roztropny czlowiek nawet pisze rozsadnie. Staralam sie wiec napisac wszystko tak jak bylo - nie tak jak byc powinno. To teraz juz wiesz.