16 października 2011

Mysl, ze corka bylaby do mnie podobna bardzo mnie uspokajala. Kiedys. Teraz nagle ogarnal mnie strach, ze bylaby (moze) mna az za bardzo, a co gorsza popelnialaby te same bledy, ktore kiedys ja. I moze powinnam miec syna. Skoro przeciwienstwa sie przyciagaja, to syn, jako kopia jego bylby idealem.

A tymczasem w glosnikach Raz,Dwa,Trzy w dloni kubek z goraca herbata i z miodem oraz ksiazka zamiast snu.