Mysl, ze corka bylaby do mnie podobna bardzo mnie uspokajala. Kiedys.
Teraz nagle ogarnal mnie strach, ze bylaby (moze) mna az za bardzo, a co
gorsza popelnialaby te same bledy, ktore kiedys ja. I moze powinnam
miec syna. Skoro przeciwienstwa sie przyciagaja, to syn, jako kopia jego
bylby idealem.
A tymczasem w glosnikach Raz,Dwa,Trzy w dloni kubek z goraca herbata i z miodem oraz ksiazka zamiast snu.